czwartek, 23 lipca 2015

Cieniowy kolorowy świat

Czesc Robaczki

Dawno nic nie blogowalam ale jak to w zyciu bywa są rzeczy ważniejsze. Ale nie bez paniki!

Zaczeły się wakacje i bede blogowac cześciej!

Dziś opowiem wam o mojej kolekcji, zbiorze cieni do powiek




. Nie posiadam wieeelee palet. Nie potrzebuje tysiąca cieni. Posiadam wystarczającą ilosc,aby móc stworzyc piekny makijaż. 

Jezeli chodzi o kolorystyke, to uwielbiam cienie czarne,szare,bronzy i róże. Wszystkimi tymi kolorami można stworzyc zarówno dzienny jak i wieczorowy makijaż 





Zatem czas na pokaz!!


Zacznijmy od cieni z tak zwanej wyzszej pułeczki






 Oto moje ukochane cienie Firmy  BeYu nr 354. Cienie te trafily do mnie w grudniu i od tego czasu należa do  moich ulubienców . Jest to trio o kolorach bardzo bladego rózu, dalej mamy już nieco mocniejszy róż a na koncu piekny odcien śliwki. Wiele razy tą paletka robilam Smokey Eyes i efekt powała na kolana!. Nie osypują sie. Niezwykle wytrzymałe (ok. 14 godzin! test robiłam na sobie). Cena za takie trio to ok. 15 Euro.


Przejdzmy do cieni z Rossmanna





 Oto paleta 4 cieni w pieknych bronzach z rozswietlaczem firmy Rival de Loop. Jest to paletka z serii limitowanej Pure moments o numerze 01 pure chocolate.Szczerze powiem ,że cienie mimo ładnego koloru, strasznie sie osypują! Dlatego warto zaopatrzyc sie w pedzelek typu wachlarz. 
Mimo to ładnie wyglądaja na powiekach i dają ładny efekt. Najciemniejszy kolor jest matem. Duzy plus. Rozświetlacz jest tez w miare ok ale nie stosuje go na codzien. Tylko na specjalne okazje. 
Paletka kosztowała 3,50 Euro




Dalej mamy cienie z tej samej fiirmy. Tym razem jest to duo czarno-srebne. Jak każda czern strasznie sie sypie ale jest ok. mozna smiało z tym cieniem pracowac. Srebro daje ladną tafle na oku,  Przy wieczorowych makijażach wyglada to zjawiskowo. Warto lączyc z innymi kolorami
Duecik kosztuje około 3 Euro.


Tutaj mamy cien z Essence z limitowanej edycji Arriba!  o numerze 01 la vida loca. Cienie są tak zbite, ze zaden z moich pedzli nie daje sobie rady. Nakładam je zatem pacynką, która ładnie zbiera produkt. O dziwo nie osypują sie. Kolorek jest ładny i delikatny. Zapłaciłam za niego na przecenie 0,95 Centów


Zabawa makijażem daje wiele radości i pomaga nam odkryc badz tez tworzyc cudowne makijaże. 

Nie nwiem jak inni ale ja nie lubie marnowac drogich palet na takie zabawy. Dlatego posiadam w swojej szufladzie cienie bazarkowe. Ich koszt to max 3-5 Złoty a nawet nie szkoda ich marnowac. W moim przypadku stanowią narzedzie do zabawy oraz dodatek do makijażu. Ale nigdy nie uzywam ich do zrobienia pełnego makijażu!






   


Kolory podobne do standardowych. Co do niebieskiej paletki nie wiem do czego mogłabym jej uzyc

Moze jakies pomysły?



A wasze ulubione kolory?

Macie ukochane paletki cieni?
Dajcie znac a moze sie skusze na nowe cienie!

Do nastepnego razu!


4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej! oferuję się do zrobienia desingu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecież skoro ma być REDBARMAID to nie trudno się domyśleć czemu jest taki szablon, po za tym każdy ma inny gust. Mnie tam się podoba tylko o co chodzi z tymi paskami?

    buziak
    alexamariani.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń