piątek, 9 października 2015

Zakupocholiczka cz.2

Witajcie!!
Dawno mnie nie było. Widziałam dałycie czadu jezeli chodzi o wyswietlenia.
Ostatnie 3 tygodnie spędziłam na praktykach z chemii organicznej. Wiele z Was pewnie wie ,że studiuje chemie za granicą.
Jednak nadmiar obowiazków nie przeszkodził mi w małym shoppingu. Wiele z tych rzeczy juz testowałam, więc podziele się również z Wami moja opinią.

A więc....Zaczynamy!

Jak zapewne wiecie,oszalałam ostatnio na punkcie szminek i wszelkiego rodzaju błyszczyków. Jako iż Essence wypuściło nową linie błyszczyko-pomadek postanowiłam je wypróbować.
Liquid Lipstick 06 Make a Statement 
Liquid Lipstick 05 Peach Party
Liquid Lipstick 02 Beauty Secret
Przepięknie napigmentowane błyszczyko-pomadki, lub jak kto lubi płynne szminki. Cudownie nawilżaja usta. Mają niezwykle ładny zapach oraz słodki smak. Utrzymują sie też bardzo przyzwoicie na ustach. Aplikatorem można ładnie obrysowac usta ale trzeba uważac bo pomadka lubi osadzać sie na ustach.
Dlatego sprzedam Wam mój may sekretny trik!
Jak pomalujecie usta, włożcie sobie palec do ust i zamknijcie usta! Nie wygląda to zbyt ładnie ale wszystko co może osadzić sie na zębach zostaje na palcu!


Która z Nas nie zna serii szminek z Essence w czarnym opakowaniu. Seria longlasting jest tak świetna,że mimo iż posadam już jeden kolor z tej serii, skusiłam sie na jeszcze jeden!
Essence Longlasting Lipstick 13 Love Me
Elegancka pomadka. Czarne opakowanie nadaje ekstrawagancii, a obręcz na opakownaiu pomoże nam szybko odnaleść odpowiedni kolor. Szminka utrzymuje sie około 2 godzin. Rekord to nie jest, ale jest godna polecenia! Cudownie uzupełnia każdy makijaż.

Warto czasami brać udział w konkursach. Pare dni temu Manhattan organizował tak zwany Produkt test. Nie oczekując wygranej, zagrałam. Jaka wielka była moja radośc gdy otrzymałam to!
Soft Rouge Lipstick 260 Chai Latte 
Delikatna szmineczka o odcieniu Nude. Jeszcze jej nie testowałam, ale recenzje obiecują ładne efekty. Zapach ma przyjemny. Zobaczymy jak bedzie się w ciągu dnia zachowywała.



Nie tylko  kupowałam produkty do ust, ale i również do makijażu oczu i twarzy.
Mój dotychczasowy podkład był dla mnie nieco za cięzki i zaczynał mnie już wysuszac. dlatego tez kupiłam podkład który już testowałam
Maybelline Jade Dream Wonder Nude 10 Ivory Ivoire
Sami wiecie ze kocham ten podkład. Łatwo się rozprowadza i bardzo dobrze kryje. Moja cera nie ma za wielu wyprysków, dlatego tez chetnie uzywam.

Polubiłam się z różami do policzków. Dlatego postanowiłam wypróbowac róż z Rival de Loop Young
Rival de Loop Young Mono Rouge 04 Rose Wood

Bardzo przyjemny produkt. Ładnie wygląda na twarzy. Zapach kokosa uprzyjemnia prace tym różem.

Konturowanie twarzy zagościło w moim codziennym makijażu. Nie chcąc wydawać Bóg wie ile pieniążków na bronzer,zakupiłam z serii limtowanej Essence zestaw do kon turowania.
Essence Make me Pretty 01 Happiness is.....a way of Life
Cudny produkt. Lekki puder daje się łatwo blendować. Bronzer jest ani nie za ciemny ani za jasny. Idealny. Co to rozświetlacza nie moge się wypowiedziec bo nie uzywam.

Cienie do makijaża oka są bardzo wyjątkowe. Catrice zapronowało nowe Deluxe Trio Eyeshadow
Trio Deluxe Eyeshadow 030 Rose Vintouch
Ladne, intensywne kolory. Latwe do blendowania. Można stopniować intensywność barw na oku. I dzienny i wieczorny makijaż moge wykonac bez problemu

Przeceny,wyprzedaze...kto ich nie kocha? Ja trafilam na wyprzedaz w RdL Young
Rival de Loop Young Eyeshadow 06 Choclate
Dawno nie uzywałam kredek do oczu,ale postanowilam robic delikatne kreski własnie ołówkami do oczu.

Essence Longlasting Eyepencil 01 Blach Fever

Jest ok. Lekko sie nią maluje, Daje ładny czarny kolor. Jest miekka i można łatwo ją zmyc.
Rival de Loop Young 02 Chrome Alone
Daje ciekawy efekt. ale musze jeszcze ja troszke meczyc. Delikatny,metaliczny fiolet moze naprawde odmienic kazdy make up

No i to co koteczki kochaja najbardziej!
Lakierowe szalenstwo!!!
Troszke zaszalałam. Kupiłam lakiery z Essence, bo naprawde są swietne!!
 46 Black is black

34 Candy Love 

08 Whatever

53 Rock my world

34 Serendipity

Kocham te lakiery za trwałosc i za różnorodnosc kolorystyczna. Kazda znajdzie cos dla siebie. |Ja wybrałam kolory jesienno-zimowe.

Ale kazdy lakier potrzebuje Top Coatu. Dlatego skusiłam sie na Catrice i Essence


Powiem tak. Top Coat z Essence miałam już 2 lata temu. Jak widac jest nowa buteleczka, a co za tym idzie pewnie i nowa jakosc.
Jedno powiem. Najwiekszy bubbel wszechczasów. Po wyschnieciu i umyciu rąk ten lakierek robi sie biały!. Np na czarnym lakierze pojawiają sie białe smugi!
Bubbel jakich niewiele!
Natomiast Catrice to Top prawie idealny, Rozmazuje delikatnie lakier ale to pewnie moja wina bo za szybko go nakładam go na lakier.

Musiałam kupic sobie porządne lustereczko,bo to co nosiłam bylo w tragicznym stanie!
Ale na szczescie Muller miał na takie lustereczka promocje!

Jako ze dodatków nigdy dość, postanowiłam kupic do swojej kolekcji zegarek. Na paseczku. mietowo-złoty.
Elegancki niesamowicie.

Moi Rodzice zwariowali i kupili mi pluszaka!!
Kochane przedstawiam wam Stworka



Jest mega słodki!


I to tyle z moich zakupów!
Macie cos z tego? Co mozecie mi polecic? Dajcie znac w komentarzach 


Do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz